I jest całkiem nieźle. Sceny akcji nie są jakieś z kosmosu gdzie rambo wybija wioskę uzbrojonych wieśniaków. Fabuła ma jakiś tam sens. Aktorzy grają mega dobrze.
A na minus:
- Chłop z policji ma sprawdzić czy w CAŁYM budynku nie ma terrorystów po czym wchodzi na parter gada z jedną osobą i wychodzi nie sprawdzając reszty budynku czy na kilkudziesięciu piętrach nie ma tych przestępców
- Typy z FBI decydują o przysłaniu UZBROJONYCH helikopterów dla porywaczy i nikt nad nimi nie ma wpływu na sytuację
- Złodzieje kradną obligacje (jeśli dobrze to nazywam) warte 600 milionów i będą "żyć z procentów", ale państwo ich oczywiście nie oznaczyło (xD!)
- Scena jak zabija ostatniego bossa trochę zabawna, ale dobra była szansa, że się wydarzy
Ogólnie 9/10